Filmy szpiegowskie możemy oglądać długo i namiętnie. Cóż, takie już skrzywienie zawodowe. Jesienne wieczory to idealny czas na odświeżenie szpiegowskich hitów. Na TVP2 do obejrzenia klasyki z Jamsem Bondem, a u nas zestawienie najlepszych, w naszej opinii, filmów o tych mniej znanych szpiegach.
Film szpiegowski nr 1 w naszym rankingu: Życie na podsłuchu
Filmy szpiegowskie bywają różne. Temu zdecydowanie bliżej do dramatu niż do filmu akcji, ale właśnie to sprawiło, że jest zdecydowanym numerem 1 w naszym zestawieniu. Reżyser w pełni korzysta z ciężaru gatunkowego obranego kierunku. Byłe NRD, środowisko agentów Stasi, nie ma co ukrywać – nie jest to przyjemna rzeczywistość. Mechanizmy inwigilacji i opresji przedstawione są tu wyjątkowo dobitnie, a sprytnie skonstruowana warstwa fabularna nie pozwala odkleić się od ekranu. Co jednak najbardziej urzeka to pełnokrwistość postaci, przedstawionych bez żadnej nadętej propagandy i umoralniania. Nie ma tu jednoznacznych bohaterów i prostych odpowiedzi. Ciekawe w szczególności dla widzów, których w czasie akcji filmu nie było jeszcze na świecie.
Szpiedzy tacy jak my – film szpiegowski z przymrużeniem oka
Teraz coś z zupełnie z innej beczki. Klasyk komediowo-szpiegowski. Cóż, chyba daleko nam do typowego podejścia do tematyki szpiegowskiej w stylu Toma Cruise’a. Film zdecydowanie polecamy fanom Monty Pythona i groteski. Z resztą już po nazwiskach głównych aktorów możemy wywnioskować, że będzie zabawnie. Chevy Chase (kto go nie kocha?) i Dan Aykroyd jako fałszywi agenci, których zadaniem jest odciągnięcie uwagi rosyjskich służb, zostają zrzuceni do Pakistanu. Jednak „Szpiedzy tacy jak my„, mimo że nie jest filmem wybitnym, daleko mu do głupawych komedyjek i z pewnością umilą Wam niejeden jesienny wieczór.
Kolejna propozycja: Jack Strong
Tym razem propozycja polska, żeby nie było, że nie potrafimy nakręcić dobrze skonstruowanego szpiegowskiego thrillera. Otóż potrafimy, a obraz o tyle ciekawy, że oparty na prawdziwej historii Ryszarda Kuklińskiego, pułkownika Ludowego Wojska Polskiego, który od 1970 działał jako szpieg CIA. Mocne kino sensacyjne, zbudowane na pięknych, szerokich kadrach, doskonale dobranej muzyce i godnej uznania scenografii. Warto również wspomnieć o solidnej grze aktorskiej Marcina Dobrocińskiego i Mai Ostaszewskiej. Ten film szpiegowski to pozycja zdecydowanie godna uwagi!
Szpieg – brytyjski wywiad w akcji!
Jest tajemniczo i klimatycznie, czyli to co w kinie szpiegowskim smakuje najbardziej. Do tego Gary Oldman, aktor kameleon, który o dziwo nadal czeka na Oscara. Ale nie tylko on, jakby było Wam mało wspaniałego aktorstwa to mamy tu jeszcze: Colina Firth’a, Toma Hardy’ego oraz Benedicta Cumberbatch’a. Towarzystwo wybitne, ale co nas kręci najbardziej to realizm. Brytyjski wywiad jeszcze nigdy nie zdradził tylu tajemnic z pracy swoich agentów. Uwaga, film nie dla każdego.
Kingsman. Tajne służby
Jeśli lubicie szpiegowskie filmy akcji, w których zasady fizyki są nagminnie ignorowane, to w końcu mamy dla Was odpowiednią propozycję. „Kingsman. Tajne służby” to świetna ekranizacja komiksu spoza królującego trendu DC i Marvela. Świetny pastisz filmów szpiegowskich i jednocześnie genialne kino akcji w jednym. Twórcy znaleźli sposób jak obśmiać pewną konwencję, a jednocześnie korzystać z niej pełnymi garściami i świetnie się przy tym bawić. Rozrywka w najczystszej formie z angielskim humorem w pakiecie. A jak się Wam spodoba, to polecamy kontynuować przygodę z „Kingsman: Złoty krąg”.
I na koniec: Zawód: Szpieg
Robert Redford i Brad Pitt w filmie „Zawód: Szpieg”
Zawód zawodowi nierówny. I choć większości z nas zawód szpiega kojarzy się z maratonem niesamowitych przygód z pięknymi wybrankami u boku, to rzeczywistość jest zgoła inna. I o tym właśnie głośno i dosadnie traktuje „Zawód: Szpieg”. Film opowiada historię agent CIA, który spieszy na ratunek swojemu dawnemu podwładnemu uwięzionemu w chińskim więzieniu. Wspaniały duet aktorski Pitt i Redford przyspieszy, co niektórym bicie serca. Innym wysokie tętno – przez cały seans utrzymają dynamiczne sceny akcji. Podsumowując, jest tu coś dla każdego. I chociaż Budapeszt grał w filmie Berlin, a Casablankę Bejrut, to nie zmienia to faktu, że film należy do szpiegowskiej rozrywki najwyższego kalibru.
Czy już macie wybrany film na dzisiejszy wieczór? A może znacie inne warte uwagi filmy szpiegowskie, które my powinniśmy obejrzeć? Dajcie znać w komentarzach. A my jeszcze zapraszamy Was do zapoznania się z naszym rankingiem seriali detektywistycznych.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
Niezłe zestawienie. W sumie jedyne filmy szpiegowskie, jakie oglądałam to te wszystkie z agentem 007 😀 Z pewnością coś obejrzę 🙂
Moim zdaniem ciekawsze są seriale bo można wejść w skórę detektywa jeszcze lepiej. trochę nawet widz zżywa się z bohaterem. przygoda, która trwa 4-5 sezonów po 10h to nie są przelewki. a można się sporo też ciekawostek dowiedzieć 🙂 mam już kilka za sobą, a jakie seriale detektywistyczne polecacie? Mi osobiście najbardziej przypasował Lucyfer, choć jest dość swobodnie powiązany z tematem 🙂
To chyba jakiś żart. Te sześć tytułów ma załatwić temat! Proponuję pójść na korepetycje do emerytów z branży. 🙂
Most szpiegów – pozycja obowiązkowa w tym temacie. Na pocztku może wydawać się nudny, ale naprawdę warto obejrzeć w całości.