Zostać detektywem. To marzenie niejednego z nas. Fajka w ustach, długi prochowiec, lupa, dorodny wąs i liczne przygody. Był Poirot, Columbo, Holmes, Monk, przyszła kolej na mnie. Pojawia się jednak pytanie: Od czego zacząć? W artykule przeczytacie, jak zdobyć licencję detektywa oraz jak rozpocząć swoją karierę w tym szczególnym zawodzie.
Jak wygląda praca detektywa?
Na wyobrażenie o pracy detektywa silnie wpłynęła literatura i kino. Co prawda, praca ta potrafi być bardzo ekscytująca, jednak warto wiedzieć, co właściwie robi detektyw i jakie umiejętności będą niezbędne, by dobrze wykonywać ten zawód. Ustawa o zawodzie detektywa wymienia takie czynności jak:
- zbieranie informacji w sprawach cywilnych,
- zbieranie informacji dotyczących majątku,zdolności płatniczych oraz wiarygodności w stosunkach gospodarczych osób i jednostek organizacyjnych,
- zbieranie informacji dotyczących bezprawnego wykorzystywania w działalności gospodarczej nazw handlowych i znaków towarowych, nieuczciwej konkurencji oraz ujawnienia wiadomości stanowiących tajemnicę handlową,
- sprawdzanie wiarygodności informacji dotyczących szkód zgłaszanych zakładom ubezpieczeniowym,
- poszukiwanie osób zaginionych lub ukrywających się,
- poszukiwanie mienia,
- zbieranie informacji w sprawie, w której toczy się postępowanie karne,postępowanie w sprawach o przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe i inne, jeśli w toku postępowania można zastosować przepisy prawa karnego.
Ponad połowa działań detektywa dotyczy spraw rodzinnych, a wśród tych szczególnie popularne okazują się śledzenie małżonka i udział w sprawach rozwodowych. Często uczestniczy również w sprawach związanych ze ściągnięciem alimentów od drugiego rodzica. Tutaj jego działania skupiają się wokół takich czynności jak znalezienie rodzica czy ustalenie wysokości jego zarobków. Zdarza się również, że detektyw pomaga odnaleźć zaginionych członków rodziny, sprawdza nianie czy przeprowadza dyskretny nadzór nad nieletnim.
Z usług detektywów coraz częściej korzystają również podmioty gospodarcze. Detektyw zbiera informacje między innymi w celu sprawdzenia wiarygodności kontrahenta, pracownika czy poznania silnych i słabych stron konkurencji. Ponadto coraz bardziej popularne staje się zatrudnianie detektywa do przeciwdziałania inwigilacji. Do tego zadania potrzebna jest szeroka wiedza z obszaru wykrywania podsłuchów i innych urządzeń inwigilujących oraz umiejętność przeprowadzenia audytu bezpieczeństwa informatycznego.
Należy też pamiętać, że prawo w kwestii podsłuchiwania osób nie różni się od tego, które dotyczy zwykłych obywateli. Pisaliśmy o tym w artykule o tym kiedy nagrywanie rozmów jest legalne. W praktyce detektyw dla wymiaru sprawiedliwości niewiele różni się od zwykłego człowieka. Jedynym wyjątkiem jest uprawnienie do przetwarzania danych osobowych, zebranych w toku śledztwa, bez konieczności uzyskania zgody. Dlatego też detektywi muszą znać szeroki wachlarz technik umożliwiających pozyskanie informacji.
Najbardziej niebezpieczna działalność detektywa wiąże się z prowadzeniem spraw o charakterze kryminalnym. Z pewnością wymagana będzie tutaj przygotowanie fizyczne, ale również znajomość prawa, by nie narazić siebie na zarzuty karne. Przy tego typu zleceniach często dochodzi do kontaktu z przestępcą. Należy jednak pamiętać, że detektyw ma takie same prawa jak zwykły obywatel, a więc nie ma prawa zakuwania kogoś w kajdanki lub użycia broni. ( wyjątkiem jest sytuacja podchodząca pod Zatrzymanie Obywatelskie). Detektywi angażowani są w oczyszczanie klienta z zarzutów, oceny dowodów, pomoc w sprawach porwań czy gróźb, ale też zajmują się namierzaniem uprowadzonego mienia.
Jak zdobyć licencję detektywa – to trzeba wiedzieć!
Do 2014 roku, aby móc legalnie pracować jako detektyw, było konieczne zdanie Państwowego egzaminu przeprowadzonego przez Komendę Główną Policji. Na mocy ustawy z 2014 roku uzyskanie licencji stało się o wiele łatwiejsze. O zdobycie licencji detektywistycznej może ubiegać się osoba, która:
- posiada obywatelstwo polskie lub obywatelstwo innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub przysługuje jej, na podstawie umów międzynarodowych lub przepisów prawa Unii Europejskiej, prawo do podjęcia zatrudnienia lub wykonywania działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
- ukończyła 21 lat,
- posiada wykształcenie co najmniej średnie,
- ma pełną zdolność do czynności prawnych,
- nie toczy się przeciwko niej postępowanie o umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe,
- nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe,
- nie została zwolniona dyscyplinarnie z Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Biura Ochrony Rządu, wojska, prokuratury, sądu lub z innego urzędu administracji publicznej w Rzeczypospolitej Polskiej lub innym państwie, w okresie ostatnich 5 lat,
- posiada pozytywną opinię komendanta powiatowego (rejonowego, miejskiego) Policji właściwego ze względu na jej miejsce zamieszkania, sporządzoną na podstawie aktualnie posiadanych informacji przez Policję albo – w przypadku obywatela innego państwa – przez organ odpowiedniego szczebla i kompetencji państwa, właściwego ze względu na miejsce jej zamieszkania,
- posiada zdolność psychiczną do wykonywania czynności, o których mowa w art. 2 ust. 1, stwierdzoną orzeczeniem lekarskim,
- legitymuje się dokumentem potwierdzającym odbycie szkolenia w zakresie zagadnień ochrony danych osobowych, ochrony informacji niejawnych, przepisów regulujących prawa i obowiązki detektywa oraz zasad wykonywania działalności gospodarczej w zakresie usług detektywistycznych.
Czas oczekiwania na licencję detektywa nie jest długi. Po złożeniu dokumentów we właściwym dla danego województwa Wydziale Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji będziemy czekać około 30 dni.
Ucz się od najlepszych detektywów
Aby móc uzyskać licencję musimy ukończyć kurs, który zawiera w sobie moduły dotyczące ochrony danych osobowych, ochrony informacji niejawnych, prawa i obowiązków detektywa oraz przepisów regulujących zasady wykonywania działalności gospodarczej w zakresie usług detektywistycznych.
Jak zdobyć licencję detektywa – to nigdy nie było prostsze. W 2013 roku tylko 43 osoby uzyskały licencje, natomiast po zmianie ustawy w 2014 roku licencje otrzymało aż 656 osób. Przed 2014 rokiem liczba licencji detektywistycznych odpowiadała w przybliżeniu liczbie podmiotów gospodarczych świadczących takie usługi. Obecnie licencja wydawana jest trzykrotnie częściej niż rejestruje się nową działalność świadczącą usługi detektywistyczne. Niestety, większość osób z licencjami nie potrafi znaleźć odpowiedniego miejsca pracy lub klientów.
Zmiany w ustawie zwiększyły konkurencję na rynku. Teraz, bardziej niż „papier”, liczy się konkretna wiedza i umiejętności. Niektóre kursy, w szczególności te przeprowadzane przez agencje detektywistyczne, poza podstawowym pakietem dostarczają również wiedzy praktycznej z technik obserwacji, zastosowaniu technologii w pracy detektywa czy sporządzania dokumentacji operacyjnej. Ponadto, niektóre szkoły oferują również zajęcia w terenie. Co jeszcze możemy zrobić by lepiej przygotować się do roli detektywa?
Z pewnością staż lub praca w renomowanej agencji detektywistycznej to zdecydowanie lepszy pomysł dla początkujących detektywów, niż działanie na własną rękę. Dzięki temu, nie tylko zdobywamy odpowiedni know-how i kontakty, poznajemy etos pracy detektywa, ale też nie musimy martwić się o pozyskanie klientów, co w przypadku pracy w pojedynkę może stanowić duży problem. W pracy detektywa, jak w wielu innych zawodach, coraz bardziej ceniona jest specjalizacja. Jeśli posiadasz wiedzę z obszaru wywiadu gospodarczego, czy informatyki śledczej, oprzyj swoją praktykę na tych filarach swojej wiedzy. Kompetencje z obszarów negocjacji, ochrony, prawa i elektroniki specjalistycznej możesz również wykorzystać jako przewagę na rynku. Co więcej, specjalizacji podlega również dobór klienta. Polecana przez nas kobieca agencja detektywistyczna Femina specjalizuje się w wykrywaniu zdrad. Natomiast inna warta uwagi agencja Business Security Agency buduje swoją markę wokół audytu i wywiadu gospodarczego.
Jeśli zastanawiasz się nad karierą w tym zawodzie, pamiętaj – to nie licencja czyni detektywa. Wiesz już jak zdobyć licencję detektywa i wiesz, że jest to obecnie bardzo proste, znacznie bardziej liczą się kompetencje i umiejętności.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
to dobrze, że jest możliwość zdobycia licencji. Ogranicza to zapędy co poniektórych, którzy naoglądali się przez weekend seriali kryminalnych i z poniedziałkiem już najchętniej braliby się do roboty, bo to wcale trudne nie jest. a można zrobić krzywdę nie tylko sobie, ale też innym. Taka licencja detektywa to mądre posunięcie i daje też szansę zweryfikowania umiejętności przez klienta, gdy szuka własnie takich usług, a zależy mu przede wszystkim na profesjonalizmie
Oj, ta praca to nie taka bajka jak w filmach 😛 Mój ojciec jest w tym zawodzie od 16 lat. Widać po nim, że to zajmująca praca, ale też opłacalna. I chyba lubi to, skoro już tyle lat to robi.
Ciekawy artykuł. Rzeczowo napisane.
Chciałbym bardzo podziękować za ten tekst. to jedyne tak kompleksowe informacje dotyczące odznaki detektywa w sieci. Przynajmniej pośród tych, na które ja trafiłem. Jestem dopiero na początku drogi, jednak wiem, że dam radę
Mam 47 lat i doświadczenie operacyjne. Trochę gorzej z kondycją fizyczną. Mam możliwość przejścia na emeryturę. Mam już dość dotychczasowych obowiązków i licencja detektywa byłaby moim zdaniem miłą odmianą. Ktoś zaczął taką przygodę po służbie
Detektyw ma bardzo ciężką pracę i przede wszystkim niebezpieczną. Raz korzystałam z usług Pani Detektyw Skrzypek z Wrocławia, w celu sprawdzenia jednego mojego pracownika. Sprawa jest z jednej strony żenująca a z drugiej śmieszna. Miałam w firmie takiego Pawła, bardzo zaufana osoba, rozsądna, ogarnięta i profesjonalna i co najbardziej wszystkich do niego przekonywało – bardzoooo inteligentna.. Pewnego dnia przychodzi do mnie, mój pracownik, że widział go przed wejściem klubu dla homo, dobra okej o gustach się nie dyskutuje prawda? Jego wybór, ale co stało się potem przeszło moje oczekiwania. Minął miesiąc i inna osoba z firmy podeszła do mnie i oznajmia mi, że widziała Pawła na rynku Wrocławskim przebranego za kobietę, rozumiecie pończochy, mini peruka i dodatkowo nagabywał ludzi na jakieś bara bara riki tiki ta… NO LUDZIE! Nie wierzyłam, że to prawda, dlatego zdecydowałam się na usługę Pani Detektyw. To co ustaliła powaliło mnie z nóg. Okazało się, że Paweł, nasz Paweł, który był, a raczej udawał, normalnego człowieka, nie dość, że jest Transwestytą, to jeszcze od 2 lat jest w sekcie i prowadzi drugie życie oddając jakieś hołdy i jednym z założeń tej sekty jest przebieranie się za kobiety, przez facetów i ilości stosunków są adekwatne do oddania się sekcie i swojej pozycji w niej.. Straciłam wiarę w ludzkość, ale historia jak z dlaczego ja. Szok!! Sprawdzajcie zawsze z kim pracujecie.
To chyba jakiś żart! A co pracodawcę obchodzi, czym kto się zajmuje po godzinach, jeśli w pracy wypełnia swoje obowiązki wzorowo? Żenujące.. Współczuje też pani detektyw tej współpracy – ukończone specjalne zajęcia, kurs detektywa, lata praktyki, a musi pracować z takimi ludźmi..
Czy mogę dostać licencję jeśli jestem cukrzykiem?
Noszę się z zapisem na kurs kilka lat. Wciąż namawia mnie do tego rodzina. Twierdzą że widzę rzeczy, których nie dostrzegają inni. Pracuje w państwowej firmie i zastanawiam się czy mieszkając w mniejszej miejscowości jest sens robienia takiej licencji. Oczywiście pod kątem pracy i możliwości wykorzystania tych wszystkich umiejętności, których nabyłabym podczas kursu.
Magda, też to do mnie wraca od kilku lat 🙂 jak coś dawaj zapiszemy się razem
Do Hortensja Ogrodowa i Edyta….
Otóż ma to sporo do rzeczy co robi gość po pracy, zwłaszcza jak pracuje w firmie z wysokim know-how.
Bardzo, ale to bardzo łatwo takiego zastraszyć, zaszantażować, czy zmusić do innej współpracy typu wynoszenie wrażliwych danych, mogące doprowadzić do upadłości firmy wartej np. kilka milionów PLN.
Jak ktoś chce to może zatrudniać nawet rosyjskich szpiegów w ORLENIE (pod warunkiem, ze ten orlen będzie prywatną firmą), ale niech się nie dziwi potem, że jakoś miliardowe kontrakty nie wpadają, a firma na giełdzie dołuje.
I tyle w temacie…
Pingback: Jakie urządzenia dla detektywa na początek? - Blog detektywistyczny - AlfaTronik