jaką czołówkę kupić - headlamp

Jaką czołówkę kupić? Wybieramy latarkę!

Ok, było już o latarkach, ale tym razem postaramy się podpowiedzieć jaką czołówkę kupić. Nie, to nie jest wszystko jedno, jaką wybierzecie i nie zawsze ta najdroższa o największej mocy będzie najlepsza. Podstawą, jak zwykle jest rozpoznanie potrzeb i rozwiązań dostępnych na rynku mieszczących się jednocześnie w przeznaczonym na ten cel budżecie. Za miesiąc Mikołajki, więc jest też okazja, żeby prezent był udany – wystarczy przeczytać nasz artykuł, wybrać latarkę i odpowiedzieć bliskim na to jedno bardzo ważne pytanie „co chcesz w tym roku dostać?” 🙂

Na co zwrócić uwagę kupując czołówkę?

Tak, wybór jest ogromny, a firmy prześcigają się w fantazyjnych nazwach użytych technologii i patentów. Na opakowaniach latarek pojawiają się tysiące lumenów, zasięgi snopa światła, jak stąd do Wietnamu, ale czy to jest najważniejsze? Na początku jest myśl „chcę mieć czołówkę” lub „potrzebuję czołówkę, bo…” i co dalej? Latarki na głowę jak każde inne mają dziesiątki odmian i dużą rozpiętość parametrów. Inna latarka będzie potrzebna do jazdy na rowerze, inna do kasku, a jeszcze inna na biwak czy do lasu.
Jeżeli potrzebujemy latarkę o wysokiej mocy i dużym zasięgu to należy zastanowić się nad dwoma problemami. Pierwszy z nich to czas pracy latarki i wiążące się z tym zasilanie, a drugi problem to odpowiednie mocowanie czołówki na głowie. Bardzo jasne ledy potrzebują dużo energii do wydajnej pracy, więc oczywiste jest, że akumulatory muszą być spore lub czas pracy będzie bardzo krótki. Spore akumulatory to też spora waga całego zestawu, co może się okazać problemem, gdy mocowanie pozbawione jest dodatkowej taśmy biegnącej przez środek głowy. Taki ciężki zestaw może się zsuwać lub być zwyczajnie niewygodny i dobrze sprawdzi się dopiero po zamontowaniu na kasku. Duży zasięg  oświetlenia jest tak samo pożądany, co  kłopotliwy w innych sytuacjach. Gdy chcemy w nocy przeczytać mapę, gdy rozmawiamy z inną osobą, lub zwyczajnie nie chcemy budzić wszystkich sów w lesie bardziej użyteczna będzie latarka z dyfuzorem, lub o mniejszej mocy.

Po co czołówce tylne światełko?

Podczas poruszania się po zmroku istotne jest, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Niewielkie czerwone światełko z tyłu głowy pozwala łatwo ocenić kierunek marszu czy jazdy na rowerze, dystans do źródła światła i znacząco poprawia widoczność i bezpieczeństwo. Teraz gdy ciemno robi się w okolicach godziny 16, należy szczególnie pamiętać o tym, by być widocznym dla innych uczestników ruchu.

Jaką czołówkę kupić? – nasz wybór.

Lekka latarka czołowa Ledlenser H5 to model z klasy ekonomicznej, charakteryzujący się niewielką wagą i ceną. Wykorzystane materiały są tak samo wysokiej jakości jak w innych modelach czołówek firmy Ledlenser, dzięki czemu nie musimy martwić się o trwałość zakupionego urządzenia. Zoom w latarce regulowany jest za pomocą wystającego bolca, którego obrócenie blokuje regulację skupienia światła w wybranym przez nas położeniu. Latarka zasilana jest dwiema bateriami LR03, a sam koszyk jest zabezpieczony przez wilgocią za pomocą uszczelki. Czołówka H5 posiada dwa poziomy siły świecenia i regulowane położenie głowicy. Tylna, czerwona dioda umieszczona na pojemniku baterii, zaświeca się automatycznie przy włączeniu głównej diody. Niska cena latarki sprawia, że jest bardzo popularna nawet pomimo stosunkowo niskiej jasności i nie najdłuższego czasu pracy.

Dla wymagających klientów, którzy potrzebują bardzo jasnej latarki powstała mocarna i lekka jak piórko latarka Ledlenser MH10. Snop światła ma zasięg aż 150 m, jasność maksymalna latarki to 600 lm i do tego może pracować bez ładowania nawet 120 godzin! Sercem latarki jest dioda Extreme Power LED, która rewelacyjnie odprowadza ciepło, skutkiem czego jest jej bardzo wysoka żywotność.

600 lumenów to mało? OK, mamy dla was jeszcze mocniejszą czołówkę H14R2, której jasność dochodzi do 850 lm. Całość utrzymywana jest na głowie za pomocą gumowych opasek idących wzdłuż głowy i przez jej szczyt. Potężna dioda Extreme Power LED zasilana jest z pakietu baterii pozwalających na pracę do 40 godzin. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość wykorzystania różnych akumulatorów i baterii do zasilania czołówki, przez co wzrasta jej użyteczność.

Latarki powyżej są przykładem wybranym przez nas z oferty AlfaTronik, i mają jedynie przedstawić możliwości i różnice w konstrukcji dostępnych na czołówek, pomagając w podjęciu decyzji jaką czołówkę kupić.

 

Tagi: , , .

Komentarzy: 2

  1. Ja kiedyś miałem taką marketową czołówkę i nawet byłem zadowolony, ale po zmianie na „bardziej profesjonalną” zauważyłem różnicę 🙂

  2. Wojciech – prawda! Profesjonalna latarka czolowa to jednak lepsza opcja. Jak sie moja rozbila, to pozyczylem od kumpla taka zwykla na tydzien, ale zaraz kupilem sobie taka jak nalezy.. zwykla nie dala rady

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *