Nie wszyscy nasi klienci mogą pozwolić sobie na częste ładowanie akumulatora w lokalizatorach GPS, część z nich potrzebuje urządzeń działających non-stop, czy to ze względu czasu, jaki auto spędza w trasie czy też z braku częstego dostępu do monitorowanego samochodu. Bardzo często chodzi o wygodę użytkowania i monitorowania położenia pojazdu zwłaszcza, jeżeli chodzi o całą ich flotę. Rozwiązaniem jest montaż GPS w samochodzie tak by był bezobsługowy i zasilany wprost z auta poprzez zasilanie samochodowe.
Montaż gps w samochodzie – ale jak?
Możliwości jest kilka. Możemy podstawić pojazd do mechanika i przekonać go by podłączył małe, czarne pudełeczko prosto pod zapalniczkę. Możemy również wybrać opcję abonamentową u firm proponującym takie rozwiązania dla flot lub po prostu podłączyć urządzenie samodzielnie.
Wielu z czytelników pomyśli pewnie „pewnie trzeba nie wiadomo, jakiej wiedzy, a w dodatku trzeba rozbierać samochód” – jednak nie! W przypadku S55L jest to banalnie proste. Wystarczy podłączyć załączone w zestawie mocowania magnetyczne do klem żeby urządzenie zaczęło działać. Na naszym filmie szkoleniowym pokazujemy jak łatwa jest to czynność i jak niewiele czasu na podłączenie potrzeba.
Jakie są zalety takiego rozwiązania?
Jedną z zalet takiego zamontowania lokalizatora gps jest dyskretny, gdyż nikt poza montującym nie jest informowany o prowadzonych czynnościach, a sam pojazd nie musi jechać do warsztatu. Kolejną zaletą na pewno będzie korzystny stosunek ceny do możliwości, jakie daje lokalizator. S55L pozwala dokładnie na tak wiele, co standardowe lokalizatory systemu AlfaTrack, a jest od nich znacząco tańszy. Tak samo jak w przypadku swoich braci wyposażonych w zasilanie wewnętrzne lokalizator S55L przesyła zebrane informacje na serwer gdzie w przejrzysty sposób nanoszone są na mapę.
Montaż magnetyczny GPS równa się wszechstronność.
Zastosowane złącza umożliwiają montaż GPS w samochodzie S55L nie tylko do klem akumulatora, ale praktycznie wszędzie tam gdzie jest dostęp do odsłoniętych przewodów. Nie ma potrzeby uzbrajać się w odpowiedni klucz do śrub czy śrubokręt – wystarczy przyłożyć odpowiednią końcówkę magnetyczną do plusa i minusa.
Podsumowując S55L jest rozwiązaniem polecanym wszystkim, którzy chcą w łatwy sposób uzbroić pojazd w system monitorujący bez konieczności cyklicznego doładowywania akumulatora w lokalizatorze. System ten umożliwia przesyłanie zebranych informacji na serwer dedykowany AlfaTrack lub bezpłatny orange.gps-trace.com. Jednocześnie urządzenie może wysyłać raporty na żądanie poprzez SMS.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
Ooo, fajnie, że filmik przygotowaliście, rzeczywiście montaż gps w samochodzie nie jest niczym skomplikowanym i bez sensu chodzić do mechanika, żeby sobie ogarnąć ładowanie akumulatora lokalizatora, musiałbym chyba po wieczorach to robić. Sama cena lokalizatora też jest znośna, bo przecież jest dostęp i to precyzyjny do mapy trasy i bardzo szybko dostaje się info, gdzie się znajduje lokalizator. Wiem bo kupiłem, choć z obawami, ale nie rozczarowałem się.
Nie jest aż tak istotne miejsce w którym się montuje lokalizator gps, jak ważna jest jego firma. Niezawodne, dokładne i wielofunkcyjne, dzięki czemu świetnie wykonują swoją robotę 😉
trzeba przyznać, że to ciekawe rozwiązanie skoro można podpiąć nawet przewodów.. bo jak zobaczyłem to podpięcie do akumulatora, to nie byłem przekonany, wszystko było widać
Dzięki wielkie za filmik, bradzo pomocny. Podpiąłem urządzenie do akumulatora i wszystko śmiga pięknie!
Pingback: Jakie urządzenia dla detektywa na początek? - Blog detektywistyczny - AlfaTronik