Może was to zdziwić (lub nie), ale Święto Zmarłych, jest jednym z okresów największej aktywności złodziejów. Wiele osób wyjeżdża do odległych miast zostawiając swoje posiadłości bez opieki. Jeśli chcecie się zabezpieczyć przed utratą mienia, warto pomyśleć o tym wcześniej. W artykule podpowiemy, w jaki sposób zmylić złodzieja oraz czy warto wykorzystać smartfon jako kamerę do monitoringu. Zapraszamy!
Łatwe i tanie sposoby na odstraszenie złodzieja
Już za kilka dni udamy się na groby, więc nie mamy zbyt wiele czasu, aby zabezpieczyć swoją nieruchomość. Oszukaj złodzieja przez stworzenie wrażenia, że ktoś zostaje w domu. Zostaw zapalone światło w jednym pokoju, a w innym zasłońmy żaluzje. Poproś sąsiadów o regularne zbieranie ulotek z naszej wycieraczki. Warto również wstrzymać się z relacjonowaniem wyjazdów w mediach społecznościowych. No i w końcu, jeśli nie masz środków lub czasu na zakup odpowiedniego sprzętu warto również pomyśleć o użyciu smartfona, jako kamerę do monitoringu.
Smartfon, jako kamera do monitoringu – co i jak?
Do zalet monitoringu domu nie musimy nikogo przekonywać. Często to cena stanowi główny problem, dlatego osobom, które nie mogą sobie pozwolić na profesjonalny system, polecamy proste DIY – smartfon, jako kamera do monitoringu. By móc wykorzystać naszą kamerkę w telefonie do obserwacji wystarczy pobrać darmową aplikację IP WebCam. Aplikacja daje nam możliwość konfiguracji urządzenia i podglądu w czasie rzeczywistym w dowolnym miejscu na świecie. Takie rozwiązanie ma również funkcje aktywacji nagrywania poprzez wykrycie głośnego dźwięku lub ruch w obszarze podglądu. Instalacja jest prosta, jednak, jeśli potrzebujesz dokładnej instrukcji krok po kroku PC Format dokładnie opisuje ten proces.
Za i przeciw
Smartfon jako monitoring jest ekonomicznym rozwiązaniem biorąc pod uwagę niskie nakłady i zadowalającą efektywność. Telefon jednak nie będzie posiadał wielu funkcji, które w klasycznych monitoringach są powszechnie wykorzystywane. W czym smartfon przegrywa z kamerą przeznaczoną do monitoringu? Dla przykładu nasza kamera FLIR FX posiada wbudowany oświetlacz podczerwieni – wykorzystujący światło nie widoczne dla ludzkiego oka oraz dwustronną komunikację audio, co pozwala do komunikacji np. z nianią przebywającą w domu. Ponadto kamera posiada niezwykle komfortową technologie RapidRecap pozwalająca na bardzo wygodne i szybkie przeglądanie nagranego materiału. Większość kamer jest również znacząco łatwiejsza w montażu i kamuflażu. Telefon przecież potrzebuje być odpowiednio ustawiony czy przyczepiony, a dodatkowo musi mieć stałe podpięcie do ładowania.
Podsumowując, smartfon, jako kamera do monitoringu jest z pewnością rozwiązaniem wartym rozważenia. Zwiększenie bezpieczeństwa w naszych nieruchomości za pomocą starego telefonu, może być świetnym rozwiązaniem na początku naszych doświadczeń z monitoringiem domu.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
bardzo mądre rozwiązanie. każdemu z nas zalega w szufladzie stary sprzęt. taki telefon jako kamera moim zdaniem może się sprawdzić idealnie. i odchodzą dodatkowe koszty. dla mnie na PLUS!
nic tylko kamera do monitoringu w każdym domu 🙂 ja uważam, że to nie jest żaden luksus i podnoszenie własnego prestiżu a normalne zachowanie w dzisiejszych czasach
buhaha ale beszczelna proba daremnej taniej reklamy… rozumiem ze wasza kamera lewituje w powietrzu i ukrywa sie przed wzrokiem obserwowanych ludzi wiec nie trzeba jej mocowac i odpowiednio ustawiac ,a do tego jest zasilana z tajemniczego bezkablowego zrodla i jest oczywiscie bardzo tania wszak 1200 zl to pestka buhaha
jak ktoś ma dom za ponad pół miliona i mu go złodzieje zdewastują, to te 1200 zł to wręcz inwestycja.. smartfon do dobra opcja jak się nie chce dużo wydać, ale jak masz coś cennego w domu albo masz drogi dom, to alarm i kamery trzeba mieć
Jak ktoś ma dom za pół miliona to ma system alarmowy z załogą interwencyjną. A nie bieda kamerkę
Błagam, byle mieszkanie kosztuje pół miliona. Sprawdź sobie ceny metra w miastach, a nie głupoty opowiadasz. Poza tym nie rozumiem po co wydawać grubą kasę na jakieś rozwiązania skoro inne substytucyjne, często równie dobre, a nawet o szerszej użytkowości można kupić za mniej.
Bardzo dobre takie rozwiązanie. Nawet w sumie zostawiając telefon sam, można by taką apkę włączyć. Jak już nie wspomnę o tym że to właśnie dobra przynęta na złodzieja. Super!
obecnie kamera powinna być na wyposażeniu każdego domu albo mieszkania. Gromadzimy coraz więcej wartościowych rzeczy i w przypadku kradzieży może nas to bardzo zaboleć po kieszeni. Dobre rzozwiązanie, osobiście ciągle szukam najlepszego dla mnie, ale to pewnie kwestia czasu..
mam takie coś u siebie. Telefon jako kamera to bardzo przemyślana rzecz. Stawiam go na podstawce na biurku i jeżeli ktoś się na niego połasi,a pewnie tak będzie w przypadku włamania to daję policji prezent ;]
No to Cię zaskoczę, większość złodziei teraz nie bierze żadnej elektroniki, A szczególnie telefony czy laptopy, biżuteria i gotówką, małe pewne rzeczy w zasadzie nie do zabezpieczenia
czy moze to dzialac przez router lte playa?
Czy funkcja ta występuję w każdym modelu telefonu? Myślę nad zakupem huawei mate 20 pro, bądź p30 pro natomiast chciałabym mieć podgląd swojego mieszkania na telefonie. Chcę jednak podjąć słuszną decyzję i chcę się upewnić czy jest taka opcją w tych dwóch modelach.