Jeśli ukryta kamera w łazience czy przebieralni kojarzy Ci się tylko z dawnym reality-show „Big Brother”, musimy sprowadzić Cię na ziemię. Inwigilacja w przestrzeni prywatnej staje się coraz częstsza. Dlatego miejcie się na baczności, zaklejcie kamerki w laptopach i porządnie rozglądajcie się w szatniach i toaletach. Więcej informacji w kontekście prawnym znajdziecie w tym artykule.
Historie z życia: ukryta kamera w łazience i nie tylko!
Czy nagrywanie osób trzecich jest legalne? Pisaliśmy już na ten temat w artykule: Nagrywanie rozmów – kiedy jest legalne? Nagrywanie sytuacji, w których nie uczestniczymy, nie jest zgodne z prawem i grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności. W sytuacji, gdy podglądacz za pomocą podstępu, uwiecznia wizerunku nagiej osoby, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Prawo jest po stronie osoby poszkodowanej. Od 2010 roku takie przestępstwo jest ścigane z urzędu i wystarczy zgłoszenie sprawy na policję, by rozpoczęło się postępowanie. Małe urządzenia, takie jak te, które ukrył podglądacz z Świdnicy, nie są łatwe do zauważenia. O jakiej sytuacji jest tutaj mowa?
Pracownik restauracji schował miniaturową kamerkę w wiklinowym koszu, w toalecie i przez ponad miesiąc podglądał gości. Małe urządzenie posiadało kartę SD i w tym przypadku wyjęcie karty oraz zaniesienie jej na komisariat, było dobrym rozwiązaniem. Na szczęście, niektórzy podglądacze nie mają rozwiniętych umiejętności szpiegowskich. W 2013 roku pociągowy podglądacz przyczepił za pomocą taśmy izolacyjnej kamerę w pudełeczku do listwy w toalecie. Urządzenie również miało własną pamięć i zasilanie, a do tego rzucający się w oko wygląd. Na szczęście taki przestępca jest łatwy do unieszkodliwienia.
Inny łazienkowy podglądacz umieścił w toalecie instytucji publicznej kamerkę imitującą haczyk. Dopiero jak haczyk znikł, podejrzliwe pracownice przejrzały monitoring. Na podstawie nagrań policja zidentyfikowała mężczyznę. Sytuacja wygląda inaczej, gdy podglądacz wykorzystuje kamery z zewnętrznym dyskiem lub takie z podglądem. 44- latek z Tesco na Górnym Śląsku całymi dniami zamiast pilnować towaru podglądał przymierzające ubrania klientki.
Masz pomysł gdzie ukryć kamerę? 🙂
Ukryta kamera w łazience i innych pomieszczeniach – interweniuj!
W takich sytuacjach również sprawę powinniśmy zgłosić na policję i najlepiej nie próbując zdemaskować podglądacza samodzielnie, gdyż moglibyśmy jedynie go spłoszyć. Coraz częściej słyszymy o podobnych sytuacjach, związanych z podglądaniem współlokatorów i osób, które wynajmują mieszkanie. Może się zdarzyć, że właściciel mieszkania lub osoba współdzieląca z nami przestrzeń domową wykorzysta nasze zaufanie i zamontuje kamerkę w łazience lub naszym pokoju.
Ukryte kamery są wśród nas – na to zwracaj uwagę!
Należy zawsze mieć na oku przedmioty, które do nas nie należą. Jeśli pojawił się nowy kwiatek, zegar lub inny nowy przedmiot w przestrzeni, należy porządnie go obejrzeć lub nawet rozkręcić. Kamerka może być też ukryta w sprzętach elektronicznych, więc miejcie wynajmowane mieszkanie pod stałą obserwacją.
Podsumowując, nie ma jednej sprawdzonej metody na unieszkodliwienie podglądacza. Jeśli tylko zauważysz coś niepokojącego, co mogłoby być ukrytą kamerą w łazience lub przebieralni, zgłoś to policji. Prawo stoi po Twojej stronie.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
U mnie w biurze pracodawca umieścił kamery w szatni, pod prysznicami i w łazience. Zastanawiamy się, co można z tym zrobić?
Ja się tak raz nacięłam. Wynajęłam mieszkanie i jakoś tak z ciekawości wpisałam ten adres w wyszukiwarkę i znalazłam skargi byłych lokatorek, że właściciel je podglądał! Poszłam sprawdzić i myślałam że śnię – kamera w łazience! Myślałam, że zależy mu wynajmie mieszkania kobiecie, bo będzie lepiej dbała, ale on chciał tylko mnie podglądać! Od razu poszłam na policję, bo z takimi nie ma co rozmawiać nawet
Moj sasiad mnie podsłuchuje i nagrywa a nastepnie wszystko publikuje publicznie, a policja jak nie złapałam za reke to nic nie zrobia niby tak to jest w Wielkiej Brytani.
różne rzeczy się dzieją, jak się ma jakiekolwiek podejrzenia to warto poszukać urządzeń, które wykrywają kamerki. W dzisiejszych czasach trzeba dbać o swoją prywatność, bo nigdy nie wiadomo, jak takie nagranie może zostać wykorzystane.