Szpiegująca zabawka

Zabawka szpiegowska

Zabawka szpiegowska – to już istnieje!

Na rynku USA pojawiły się zabawki, pozwalające na nagrywanie dźwięku z otoczenia. Dziecko mówi, zabawka nagrywa i odpowiada – wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że zabawki te robią z nagraniami coś nietypowego, mało zabawkowego. Zaufajcie nam – zabawka szpiegowska – nie chcecie dać dziecku takiego prezentu.

Nagrywanie dzieci, ale nie dla wspomnień.

Zabawki My Friend Cayla Doll i i-Que Intelligent Robot wyglądają jak zwykłe zabawki, jednak producent wyposażył je w możliwość połączenia z internetem i nagrywania dźwięku. Podczas zabawy dzieci dużo i swobodnie mówią. Najczęściej wykorzystują w zabawach zasłyszane wcześniej poglądy rodziców lub opisują zaobserwowane typy zachowań. Wypowiedzi te najczęściej pozbawione są jakiegokolwiek filtra, który prawie na pewno zastosowaliby dorośli. Zebrane dane są wysyłane za pomocą internetu na zewnętrzne serwery gdzie poddawane są działaniu zaawansowanych programów rozpoznających mowę. Do końca nie wiadomo kto ma dostęp do tych materiałów i nie jasne są przesłanki w jakim celu budowana jest baza wypowiedzi dzieci, ale fakt, że serwery należą do firmy związanej z obronnością może sugerować, że chodzi o zbieranie informacji o przekonaniach, i działaniach obywateli. Oficjalnie firma zajmuje się pracami nad systemami rozpoznawania mowy. Takie działanie narusza masę przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, wolności wypowiedzi, prawa do prywatności oraz przepisów mówiących o nielegalnym wejściu w posiadanie informacji wrażliwych bez zgody osoby, której dotyczą.

I-que inteligent robot dla dzieci Zabawka szpiegowska

I-Que Inteligent Robot

Czy kupujący powinien wiedzieć?

Najciekawsze jest to, że producent nie czuje się zobowiązany do poinformowania kupujących jego produkt, że właśnie kupiona zabawka może nagrywać dźwięk otoczenia w dowolnym momencie i nawet niczym tego nie sygnalizując. Komisja, badająca sprawę podaje, że zabawka może być z łatwością zhakowana i stać się zdalnym urządzeniem podsłuchowym.

Dziecko pyta – zabawka odpowiada.

Plan zakładał, że dziecko pod kontrolą rodzica zadaje pytanie zabawce, która wysyła pytanie na zdalny serwer, gdzie system rozpoznaje mowę i dziecko usłyszy odpowiedź od zabawki. Niestety nie wiadomo, co się dzieje na serwerze z nagranymi rozmowami i kto ma do nich dostęp.

Na prezent świąteczny radzimy wybrać bardziej tradycyjną zabawkę, np. drewniane klocki lub puzzle, a podsłuch schować w choinkowej bombce 😉

 

Tagi: , .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *