Według artykułu 262 Kodeksu karnego, kto ograbia grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jak wiemy, niestety jest to raczej mało używany punkt kodeksu. Złapanie złodzieja, nie jest łatwym zadaniem, a co dopiero udowodnienie mu winy. Większość kradzieży cmentarnych nie jest nawet zgłaszana na policję. Ponadto, jeśli wartość ukradzionych przedmiotów nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, wtedy kradzież będzie traktowana znamiona wykroczeniem, a nie przestępstwa. Mimo to warto się zabezpieczyć przed hienami cmentarnymi.
W jaki sposób możemy zabezpieczyć nasze mienie na cmentarzu?
Oto kilka sposobów na hieny cmentarne. Jedna z prostszych metod to celowe pomniejszenie wartości rzeczy, tak by były nadal estetyczne, ale nosiły ślady użytkowania. Ograniczamy wtedy możliwość odsprzedania przedmiotu, co z pewnością nie zachęci złodzieja do sięgnięcie po nie. Innym sposobem jest podpisanie się na przedmiocie lub wykucie dedykacji. Kto kupi podpisany znicz lub wazon z dedykacją? Tak samo możemy naznaczyć wiązanki pisząc niezmywalnym mazakiem na spodzie liścia. Inną metodą jest pobrudzenie steryną dowolnego przedmiotu, który przez to traci na swojej atrakcyjności. Zadbaj również, aby wszelkie elementy kamienne i metalowe były mocno przytwierdzone do grobu. Ponadto warto zapoznać się z osobami odwiedzające sąsiednie groby. Taki sąsiedzki monitoring może skutecznie odstraszyć złodzieja. Co więcej, możesz poprosić, żeby zwrócili uwagę na grób, który odwiedzasz i osoby kręcące się wokół niego podczas Twojej nieobecności oraz zaoferować to samo w zamian. Ostatnim pomysłem na zabezpieczenie grobu będzie oczywiście kamera na cmentarzu, której wady i zalety opisujemy poniżej.
Monitoring na grobie, czyli ukryta kamera na cmentarzu
W okolicach Wszystkich Świętych groby są najbardziej narażone na ataki hien cmentarnych. Niezależnie, co kupisz, wszytko nadaje się do dalszej odsprzedaży. W tym czasie zapotrzebowanie jest nieograniczone i jest rynek zbytu nawet dla świeżych kwiatów, których poza tym okresem złodzieje raczej nie ruszają. Klienci często pytają nas o możliwość monitoringu takiego grobu, tu sprawa jest dość skomplikowana. Jedną z rzeczy utrudniających taki monitoring jest brak możliwości doprowadzenia stałego zasilania do grobu. Z tego względu nie można zamontować standardowego monitoringu. Tu idealnym rozwiązaniem wydaje się być fotopułapka.
Czym jest fotopułapka i dlaczego idealnie nadaje się do monitorowani grobu?
Fotopułapka jest urządzeniem który pierwotnie ma służyć myśliwym czy leśnikom do obserwacji zachowań zwierzyny leśnej. Jak można się domyślić jest ona zaprojektowana w taki sposób aby jej praca była możliwa w miejscach zalesionych, czyli bez stałego zasilania i komunikacji z siecią internetową. Takie warunki idealnie pasują również do większości cmentarzy, gdzie nie ma jak doprowadzić prądu a jedyna sieć jaka jest dostępna w tym miejscu to sieć GSM. Mamy więc urządzenie które będzie działało długo na własnym zasilaniu i dodatkowo może wykorzystać łączność telefoniczną do wysłania informacji do właściciela. Zdecydowana większość fotopułapek posiada także kamuflaż który z pewności ułatwi ukrycie urządzania chociażby na pobliskim drzewie. Jak działa taka fotopułapka? Zasada działania jest dość prosta. Urządzanie po wykryciu ruchu, czyli np. człowieka lub zwierzęcia przeprowadzi jego rejestrację w postaci zdjęcia lub krótkiego nagrania wideo.
Kamery na podczerwień
Możemy mieć pewność że zdjęcie robione nawet w totalnej ciemności będzie dobrze doświetlone ponieważ fotopułaki posiadają diody podczerwieni IR. Nie musimy się jednak obawiać że ewentualny złodziej zauważy to doświetlenie, ponieważ jak już wcześniej wspomniałem światło jest w zakresie fal 940nm czyli niewidocznych dla ludzkiego oka, za to bardzo dobrze widzianego przez soczewki aparatu czy kamery. Co z takim zdjęciem dzieje się dalej? Opcje są dwie, jeżeli zdecydujemy się na tańsze modele, to te zapisują wszystko na karcie pamięci którą należy zamontować w urządzeniu. Następnie kartę trzeba wyjąc i odczytać zawartość na komputerze lub innym urządzeniu mającym taką możliwość. Modele z wyższej półki posiadają jeszcze możliwość zamontowania w nich karty SIM, która umożliwi wysłanie takiego zdjęcia za pomocą MMS’a na telefon właściciela. Dzięki temu natychmiast zostaniemy poinformowani że ktoś kreci się przy grobie naszych bliskich. Będziemy mieli także możliwość ocenienia czy mamy do czynienia ze złodziejem czy np. przypadkowym przechodniem. Zważywszy na wszystkie wymienione powyżej cechy tego urządzenia, fotopułapka na cmentarz wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem. Dopełnieniem takiego monitoringu może okazać się tylko nadajnik GPS. Montaż GPS’a w ruchomym przedmiocie, może nas natomiast doprowadzić do niczego niepodejrzewającego złodzieja. Urządzenie można zamaskować w dużym ozdobnym zniczu lub lampce solarnej.
Plaga złodziei na cmentarzach trwa praktycznie cały rok.. Dlatego warto już dziś zastanowić się, jakie środki zaradcze stosować, by nie dać się okraść przez hieny cmentarne. Niezależnie od tego na jakie rozwiązanie się zdecydujemy, czy będzie to fotopułapka na cmentarz czy nadajnik GPS, z pewnością pozwoli nam zabezpieczyć grób naszych bliskich przed kradzieżą.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.