Dlaczego musimy rejestrować karty SIM?
24 czerwca 2016 r. weszła w życie ustawa o działaniach antyterrorystycznych (z dnia 10 czerwca 2016r. Dz. U. z 2016 r. 904), która daje szereg nowych uprawnień służbom, ale również ogranicza niektóre prawa obywatelom (w razie wprowadzenia czwartego stopnia stanu alarmowego). To o czym chciałem napisać, to obowiązkowa rejestracja kart SIM.
Z dniem 27.07.2016 r. zastaje nałożony na użytkowników obowiązek rejestracji nowo zakupionych kast SIM, a już aktywne karty muszą zostać zarejestrowane do 1. lutego 2017 – w przeciwnym wypadku przestaną działać. Do zarejestrowania karty potrzebny jest dowód osobisty i osobiste stawiennictwo w jednym z punktów gdzie możliwa jest rejestracja karty ( niestety wskazane punkty nie zawsze chcą rejestrować karty) Tu na przykład punkt Poczty Polskiej w „Gawrze” w Ursusie. Oczywiście możliwa jest rejestracja kart SIM on-line, ale do tego potrzebna jest weryfikacja przez system bankowy, ePUAP lub e-podpis.
Założeniem ustawodawcy było prawdopodobnie ograniczenie dostępu do kart SIM, przez to anonimowego wykorzystywania ich do popełniania przestępstw w tym ataków terrorystycznych. Problem jest taki, że w Polsce nie ma miejsca na próżnię i jak to już wcześniej bywało, Polak znajdzie sposób na obejście praktycznie każdego przepisu.
Pomysłowy Polak vs. rejestracja kart SIM
Wraz z wejściem w życie nowego przepisu powstał nowy rynek aktywnych kart SIM, które z łatwością można kupić przez internet i to całkowicie oficjalnie i w niskich cenach. Pewnie myślicie: „co z tego, skoro w lutym wszystkie i tak trzeba będzie zarejestrować.” Niestety już teraz można spotkać pod salonami operatorów GSM, bezdomnych, którzy chętnie zarejestrują na siebie kartę SIM za… flaszkę. Niestety przepis ten w żaden sposób nie ogranicza dostępu do kart przestępcom, a wymuszona rejestracja kart SIM tylko uprzykrza życie zwykłym obywatelom i firmom wykorzystującym karty SIM w legalny sposób.
Dwie małe symulacje i wniosek
- Terrorysta samobójca chce wykorzystać telefon do przeprowadzenia zamachu. Oczywiście kupując kartę SIM przedstawia dokument pozwalający zidentyfikować kupującego po czym przeprowadza swój atak… Państwo zna jego nazwisko, kraj pochodzenia, płeć, wiek i kolor oczu… ale czy to pomogło zapobiec tragedii?
- Symulacja druga. Złodziej samochodów podkłada lokalizator GPS pod auto, którym jest zainteresowany. Wcześniej zapłacił 50 zł bezdomnemu, który kupił i zarejestrował na siebie kartę sim. W krótkim czasie auto zmienia właściciela i zostaje pocięte na części, które szybko sprzedają się na allegro. Czy w tej sytuacji rejestracja kart SIM w czymś pomogła?
Niestety, ustawodawca nie do końca przemyślał jakim sposobem chce walczyć z terroryzmem i przestępczością, a jedyne co osiągnął to komplikacje dla uczciwych ludzi.
Tekst ustawy w linku poniżej:
//isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20160000904
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.