Grupa Bilderberg – nieformalny rząd świata?

Grupy, które wiążą ze sobą najbogatsze i najbardziej wpływowe osoby ze świata polityki i biznesu zawsze wzbudzają wiele kontrowersji. Tak samo jest w przypadku Grupy Bilderberg. Zwolennicy teorii spiskowych dziejów uważają, że grupa ta to tak naprawdę nieformalny rząd świata, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje polityczne. Ile z tych teorii jest prawdą? Czym naprawdę zajmuje się Grupa Bilderberg?

Grupa Bilderberg ostatni raz spotkała się w Lizbonie w 2023 roku. Był to już 69 zjazd członków nieformalnego stowarzyszenia, w którym uczestniczyło łącznie 130 osób z 23 krajów świata. Mimo, że informacja o spotkaniu jest jawna i nikt nie ukrywa tego, że grupa istnieje – budzi wielkie wątpliwości w oczach opinii społecznej.

Czym jest Grupa Bilderberg? Jakie są jej założenia?

Poznajmy więc lepiej założenia i historię stowarzyszenia. Czym jest Grupa Bilderberg. To międzynarodowe stowarzyszenie i klub dyskusyjny, który zrzesza międzynarodową społeczność polityków, naukowców i biznesmenów. Członkowie klubu spotykają się raz w roku, dyskutując na temat światowego bezpieczeństwa, gospodarki, a także polityki międzynarodowej.

Do grupy należą politycy najwyższej rangi (głowy państwa, premierzy, ministrowie), szefowie banków i bardzo dużych, międzynarodowych korporacji, instytucji międzynarodowych, ważnych fundacji itd. Nie ma jednak precyzyjnych wskazań czy dany człowiek może być członkiem grupy, czy nie. Stowarzyszeni w grupie ludzie nie dzielą się np. ze względu na wykształcenie, narodowość czy profesję. Istotne jest know-how, które dany członek może wnieść na spotkania i wiedza, jaką mogą pozyskać od niego pozostali.

Założeniem Grupy Bilderberg jest wymiana poglądów na tematy społeczno-polityczne. Zamknięty charakter i dyskretna atmosfera spotkań mają sprawiać, że wszyscy członkowie mogą wyrażać swoje realne poglądy, bez spoglądania na szeroko pojętą poprawność czy ewentualne kontrowersje z danej strony bloków politycznych.

Historia Grupy Bilderberg

Grupa Bilderberg powstała w maju 1954 roku z inicjatywy Józefa Retingera – polskiego polityka na emigracji, doradcy Władysława Sikorskiego, jednego z pomysłodawców powstania Unii Europejskiej. To on przekonał do inicjatywy holenderską rodzinę królewską, a ta dała nowej organizacji pełne wsparcie finansowe oraz wsparcie organizacyjne.

Pierwsze spotkanie Grupy Bilderberg odbyło się w miasteczku Oosterbeek w hotelu Bilderberg jeszcze w 1954 roku. To od nazwy tego obiektu wzięła się nazwa stowarzyszenia. Pierwotnym celem było poprawienie relacji gospodarczych Stanów Zjednoczonych oraz Europy. W późniejszych latach założenia grupy ewoluowały. Podkreślmy, ze pierwotnie nie zapraszano członków z rządów krajów tzw. demoludów, czyli państw Europy Wschodniej pod faktycznym protektoratem ZSRR.

Czytaj także: Deepfake w 2024 – co to jest i jakie zagrożenia niesie

O czym rozmawiają członkowie grupy?

Format grupy zakłada m.in. udział w panelach dyskusyjnych, szkoleniach, prezentacjach czy moderowanych rozmowach z kilkoma ekspertami. Agenda spotkania jest znana na kilka miesięcy przed jego rozpoczęciem.

Polscy politycy, którzy uczestniczą w spotkaniach grupy wskazują, że Grupa Bilderberg pomaga budować wiedzę na istotne tematy społeczne, które przekładają się na funkcjonowanie społeczeństwa w każdym kraju na świecie.

Prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski ujawnił np., że tematem spotkania, w którym brał on udział było „cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, działania i zagrożenia ze strony Rosji i Chin, a także wykorzystanie nowoczesnej technologii w celu rozwoju społecznego”.

Czy członkowie grupy mogą więc mówić, o czym rozmawiają na zjazdach grupy? Tematyka nie jest tajna. Obowiązuje natomiast znana z dyplomacji i międzynarodowych grup na poziomie Reguła Chatham House. Zgodnie z jej założeniami członkowie Grupy Bilderberg mogą ujawniać informacje, o czym i co mówili inni uczestnicy spotkań, ale bez wskazywania kto jest autorem danych słów. Złamanie tej reguły oznacza usunięcie ze struktur grupy.

Kto jest członkiem grupy? Jak się tam dostać?

Jak dostać się do grupy? Zaproszenia na spotkania wysyła wybierany na czteroletnią kadencję Komitet Sterujący. Coroczne zjazdy odbywają się w krajach członków stowarzyszenia. Finansują je w całości członkowie wspomnianego komitetu.

Komitet Sterujący raz na cztery lata wybierają członkowie grupy w zarządzanych wyborach, spośród wszystkich innych uczestników spotkań. Komitet ma obowiązek płacenia składek na spotkania nieformalnej grupy. W 2018 roku komitet miał 35 członków, a najliczniej reprezentowanym tam krajem były Stany Zjednoczone (osiem osób). W Europie największe przedstawicielstwo miały Włochy (cztery osoby). Polska także ma swojego przedstawiciela w Komitecie Sterującym – jest nim aktualny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (wtedy europoseł).

Stowarzyszenie spotyka się w luksusowych hotelach. Ze względu na przyjazd wielu przywódców światowych czy ich reprezentantów, chroniony jest przez krajowe służby bezpieczeństwa. Na spotkania nie mogą wejść osoby z zewnątrz czy przedstawiciele mediów (chyba, że w charakterze członków grupy – i takie sytuacje mają miejsce).

Polacy w Grupie Bilderberg

W historii grupy było kilkunastu Polaków. Pierwszym był Andrzej Olechowski, były szef MSZ i minister finansów. Uczestniczył on w zjazdach stowarzyszenia w 1994, 2004 i 2005 roku. Do listy dołączyli jeszcze m.in. Hanna Suchocka (była premier RP), Aleksander Kwaśniewski (były prezydent RP), Jan Vincent-Rostowski (były minister finansów), wspomniany Radosław Sikorski i jego żona Anne Applebaum czy Rafał Trzaskowski.

Biznes reprezentowali np. Grzegorz Hajdarowicz (potentat z branży medialnej i farmaceutycznej) oraz Jacek Szwajcowski (prezes i założyciel Polskiej Grupy Farmaceutycznej). W 2019 roku gościem grupy była dziennikarka Jolanta Pieńkowska.

Teorie spiskowe – czy Grupa Bilderberg to nieformalny rząd świata?

Wiele osób uważa, że Grupa Bilderberg to międzynarodowy „nadrząd”, który wpływa na porządek świata. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że właśnie tam ustalane są najważniejsze światowe decyzje i to członkowie tej grupy tak naprawdę sterują wybieranymi w demokratycznych wyborach władzami państwowymi. Mówi się wręcz, że Grupa Bilderberg to „władcy marionetek”, wiążąc ich członków z wolnomularstwem. Czy rzeczywiście grupa to nieformalny rząd światowy?

Nie do końca. Członkami grupy nie są tylko przywódcy najważniejszych mocarstw światowych. Co więcej, na spotkaniach nie zawsze znajdziemy głowy państw takich krajów jak USA czy Chiny, a wojna z Ukrainą sprawiła, że z Grupy Bilderberg praktycznie wykluczono udział Rosji. Co więcej, politycy uczestniczący w spotkaniach dostosowują się do agendy spotkań, a niekiedy biorą w nich udział w roli ekspertów – tak było w 2023 roku, gdy NATO reprezentował Jens Stoltenberg, a Ukrainę Dmytro Kułeba.

Organizacja nie jest tajna, ma swoją stronę internetową i jest grupą otwartą. Cały czas zapraszani są nowi członkowie, aby zwiększyć pluralizm dyskusji. Podkreślmy, że dyskrecja i nieformalność spotkań ma sprzyjać wolnej i otwartej dyskusji, bez presji mediów i kamer. Uczestnicy spotkań nie są też stali (jak według założenia miałby wyglądać rząd światowy), a wymieniają się praktycznie co roku.

Oczywiście, nie można powiedzieć, że Grupa Bilderberg nie ma żadnego wpływu na światową politykę. Osoby ze świata władzy i biznesu spotykają się na panelach dyskusyjnych, aby poznać pogląd innych stron, wyciągać wnioski, a niekiedy wdrażać u siebie odpowiednie, sprawdzone gdzie indziej rozwiązania. Trudno jednak – patrząc na wiele innych ciał międzynarodowych o charakterze nieformalnym takich jak, chociażby Grupa G20, gdzie naprawdę spotykają się najważniejsi przywódcy na świecie – właśnie w kierunku tego stowarzyszenia kierować podejrzenia o rządzenie światem.