Już niedługo, bo w połowie stycznia 2018 roku w części województw zaczną się ferie. (od 15 stycznia woj. dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie). Niezależnie od tego, czy w czasie ferii zimowych wyjeżdżamy z domu sami, czy też na zimowe kolonie jadą nasze dzieci, należy zadbać o bezpieczeństwo. Bezpieczne ferie zimowe to nie tylko my sami, to też bezpieczne auto i bezpieczny dom. Nikt nie chciałby wrócić z nart do domu i odkryć, że padł ofiarą włamania. Poniżej wskażemy popularne metody, które mogą być przydatne w tym okresie.
Bezpieczne ferie zimowe – dziecko na wyjeździe.
Gdy dzieci jadą na ferie, rodzice mają trochę czasu dla siebie, jednak niezwalania to ich z troski o dzieci. Każdy rodzic chce, żeby jego pociecha wróciła z zimowego wyjazdu zadowolona, a podczas trwania ferii, żeby dziecko było bezpieczne. Z pomocą przychodzi oprogramowanie Spyphone mające w swoich funkcjach również dozorowanie pozycji GPS. Dzięki Spyphone smartfon dziecka staje się narzędziem pomagającym rodzicom sprawować nad nim opiekę. Gdy dziecko idzie na narty lub inne zabawy na świeżym powietrzu niezastąpiony będzie lokalizator osobisty Meitrack MT90 z przyciskiem SOS. Po naciśnięciu przycisku SOS urządzenie wyśle wiadomość z wezwaniem o pomoc oraz aktualną pozycją GPS pod przypisany wcześniej numer telefonu. Moduł GPS umieszczony jest w wodoodpornej, wytrzymałej obudowie dzięki czemu nie straszne mu wilgoć i śnieg.
Przejazd na ferie – rejestrator czy lokalizator?
Bezpieczeństwo podczas podróży w zimie to nie tylko zimowe opony i odpowiedni płyn do spryskiwaczy, to również lokalizator, który w razie kłopotów wskaże dokładnie pozycję, gdzie znajduje się auto oraz umożliwi powiadomienie bliskich o zaistniałej sytuacji zdarzeniu. Gdy drogi są śliskie, a oznaczenie pasów ruchu ukryte jest pod śniegiem, warto mieć zamontowany rejestrator wideo, który w razie kolizji lub innej niebezpiecznej sytuacji pomoże udowodnić ponad wszelką wątpliwość, kto był sprawcą zdarzenia na drodze.
Jaki lokalizator wybrać do auta na zimę?
Zima jest trudnym okresem dla naszych aut – niskie temperatury, sól na drodze, oblodzona nawierzchnia i dziury w asfalcie. Te same czynniki mają wpływ na skuteczność lokalizatorów GPS. W mroźne dni akumulatory gpsów są znacznie mniej wydajne, przez co czas pracy urządzenia może ulec znacznemu skróceniu. Wilgoć oraz bryły zmarzniętego, pośniegowego błota mogą uszkodzić urządzenie, jeżeli nie będzie ono odpowiednio zabezpieczone i umieszczone we właściwym miejscu. Ze względu na drgania wywołane brakami nawierzchni lub najechaniem na krawężnik ukryty pod śniegiem może dojść do odpadnięcia urządzenia zamocowanego magnetycznie na podwoziu, lub na innych metalowych elementach, dlatego warto pomyśleć o wykorzystaniu urządzeń montowanych na stałe w pojeździe, które pracują podłączone bezpośrednio do akumulatora samochodu, np. lokalizator GL-55. Zastosowanie takiego rozwiązania „uodparnia” nasz lokalizator na trudne, zimowe warunki i zapewnia wysoką skuteczność.
Rejestrator jazdy – to nie tylko gadżet
Niestety podczas zimowych wyjazdów dosyć często dochodzi do różnych nieprzyjemnych sytuacji na drogach. Śnieg, ograniczona widoczność i oblodzona nawierzchnia mogą być przyczyną stłuczek parkingowych, poślizgów, a niekiedy również potrącenia pieszych. Jeden problem to sama kolizja, drugi to ustalenie sprawcy. W takiej sytuacji przychodzi z pomocą rejestrator jazdy, który utrwala wszytko co dzieje się przed pojazdem podczas jazdy – niektóre modele wyposażone są w więcej niż jedną kamerę, dzięki czemu mogą nagrywać wszystko w zakresie 360°. Jest bardzo wiele modeli rejestratorów, a ich ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. Jest to bardzo przystępna cena, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo i bezpieczne ferie zimowe. Należy jednak pamiętać, że nie jest dobrym pomysłem oszczędzanie na bezpieczeństwie i znacznie lepiej wybrać model w cenie 300 złotych niż 70 – może się okazać, że rejestrator w tak niskiej cenie nie będzie nagrywał w jakości wystarczająco wysokiej, by nagranie można było wykorzystać w razie spornej sytuacji.
Jak zabezpieczyć mieszkanie podczas wyjazdu na ferie?
Podczas wyjazdów na ferie należy również zadbać o mieszkanie i garaż. Gdy chcemy wiedzieć, co dzieje się w domu podczas naszej nieobecności warto rozważyć zakup kamery Wifi, która w czasie rzeczywistym przekaże obraz z dźwiękiem do smartfonu z zainstalowaną dedykowaną aplikacją. Popularne fotopułapki mogą również znaleźć zastosowanie poprzez zamontowanie jej z widokiem na ogród lub garaż. W momencie wykrycia ruchu fotopułapka zrobi zdjęcie i natychmiast wyśle je w formie MMS lub email pod wskazany numer SMS/na skrzynkę pocztową dając czas na reakcję w razie konieczności.
Ferie to czas, w który chcemy odpocząć od obowiązków – powinny być radosne, dlatego zadbajmy, by żadne niemiłe zdarzenie nie popsuło ich nam bądź naszym dzieciom i żeby to były naprawdę bezpieczne ferie zimowe.
– doradca w zakresie urządzeń do inwigilacji i kontrinwigilacji, praktyk wykrywania oraz ekspert w zakresie survivalu.
Uważam za bardzo dobrą modę na sprawdzanie autokarów przed wyjazdem dzieci. Często tylko z wierzchu wyglądają bardzo dobrze. Dotąd panowało przekonanie, że musi być sprawny, skoro jeździ po drogach, a okazywało się, że w busach było sporo uchybień. Teraz gdy jest ryzyk kontroli, to przewoźnicy przykładają większą uwagę do stanu technicznego maszyn.